• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

olza

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Maj 2010
  • Grudzień 2009
  • Październik 2007
  • Styczeń 2006
  • Sierpień 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 25 lutego 2004


Khem...

Jakoś mnie senność dzisiaj obrała za swoją ofiarę. Taka typowa CKM-ówka ze mnie (czyt. CiężkoKapującaMózgownica). Każdy czegoś chce, każdy coś gada... a ja tylko mimochodem potakuję głową i patrzę jak przez mgłę. Bo też czego oni ode mnie chcą...
Wybudził mnie kochany i milusi wilczur moich sąsiadów z góry. Dźwięki te, połączone z płaczem niemowlaka, dają niesamowity efekt wczesnym rankiem. Tak niesamowity, że zerwałam się na równe nogi, podeszłam do okna i potknęłam się o papcia. Efekt - bolący kuperek.
Mając przed sobą perspektywę pięknego, słonecznego i mroźnego dnia, udałam się do tzw. centrum. Po jakimś czasie, po owocnym buszowaniu po sklepach, wracałam autobusem do domu. Miałam już niedaleko do wysiadki, więc stanęłam sobie przy rurce (bez skojarzeń ;)). I tak się zamyśliłam, że z tego wyrwało mnie dziwne ciepło w rękę. Okazało się, że (naturalnie niechcąco) chwyciłam jakiegoś nieznanego mi chłopaka za rękę. Spłoszyłam się z lekka i wystrzeliłam na najbliższym przystanku. Hm... biedny chłopak, pewnie pomyśli, że ja jakaś zbytnio otwarta i bezpośrednia ;).

25 lutego 2004   Dodaj komentarz
Olza | Blogi