Bez tytułu
Nowy rok, nowy rozdział w życiu każdego z nas... Coś się kończy, coś się zaczyna...
Jak samopoczucia po imprezach :)? Ja, jak co roku, spędziłam go przed telewizorkiem. Miałam plany z Kasią, ale nic z nich nie wyszło. Tak bywa. Za rok na pewno się uda :).
Postanowień nie mam, bo i tak się z nich nie wywiązuję ;). Ale co roku staram się poprawić na tyle, żeby nie ranić najbliższych mi osób. Żeby mi to tylko wychodziło...
Dzisiaj ma urodzinki osoba najbliższa memu sercu... Milion lat, kochana! Ciężarówki prezentów, przystojnego faceta, głównej wygranej w totka, willi z basenem, posłusznych rodziców i grzecznego psa :P. Czego sobie tylko zażyczysz ;).