Dlaczego?
Dlaczego znowu mnie nie zauważasz? O co ci chodzi? Przecież wczoraj... byłeś taki... inny. A dzisiaj? Znowu mnie nie zauważasz, omijasz. Wolisz Paulinę niż mnie. Czuję się okropnie. Jak... lalka rzucona do kąta przez znudzone nim dziecko. Dlaczego Rafale robisz mi takie świństwo? Już myślałam, miałam nadzieję, że się zmieniłeś. Pomyliłam się. Znowu.