• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

olza

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Maj 2010
  • Grudzień 2009
  • Październik 2007
  • Styczeń 2006
  • Sierpień 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 22 sierpnia 2003


Duchy :-)

Wczoraj przez caly dzien nie mialam neta, bo port sie spalil i dopiero dzisiaj byli radzi przyjechac powymieniac co trzeba i teraz net chodzi jak brzytwa. A ja, jako plec slabsza ;-) nie jestem obcykana zbytnio w tych klockach. Oczywiscie, nie chce urazic tych dam, ktore maja obcykany komputer "w te i we wte"  (dobrze to napisalam??).

To, co sie dzialo w nocy, to, kurcze, niewyjasnione sprawy. Najpierw cos pod moim plecakiem i torebka mamy skrobalo. Potem przymknelam drzwi do mojego pokoju i powiedzialam, ze teraz nic przez nie nie przejdzie. I w tym momencie trzask! i drzwi zamknely sie z hukiem! Albo z mama popadamy w paranoje, albo w tym mieszkaniu straszy :-). Potem, standardowo po takich akcjach obudzilam sie z zawalem serca, bo snil mi sie milutki koszmarek (jesli koszmary moga byc milutkie). No, ale dajmy temu spokoj. W koncu bylo po 12-stej, wiec takie rzeczy maja prawo sie zdarzac ;-).

Ogarnelam z mama mieszkanie, zjadlysmy sniadanko, nakarmilysmy naszego zwierzaka i teraz siedze przy kompie, slucham Evanescence przeplatane z Michelle Branch, POD i czym tam jeszcze i pije herbatke. Ciekawe polaczenie ;-). 

 Tata wreszcie wysluchal moich blagan i w sobote lecimy w gory. Do oblecenia pozostalo jeszcze Ojcowo i Empik w Katowicach. Mam oko na kilka plytek (nie na podloge ;-)) i ksiazek, wiec trzeba sie wyrobic przed szkola, bo potem bedzie malo czasu. W dodatku w tym roku egzamin. Nie wiem, jak go napisze. Mialam przez cale wakacje powtarzac, ale mi sie po prostu nie chcialo. A komu chce sie uczyc w wakacje??

PS: Chcialam podziekowac dwom BMP (Bardzo Milym Paniom ;-) - Graphitowej_Rozy i czarnej_annis) za mile slowa :-). Wiem,, ze to oklepane, ale niech MOC bedzie z Wami. Buziaki potworki i zarazki ;-)

22 sierpnia 2003   Dodaj komentarz
Olza | Blogi