Zemsta...
Nie jestem człowiekiem mściwym, nie. Ale dzisiaj olałam go totalnie. Zaczął coś do mnie gadać, a ja... po prostu sobie poszłam. Już nie pierwszy raz tak się zachował. Jak... szczeniak. Boże, dlaczego ja o nim myślę? Zmieńmy temat...
Mam bardzo wytrwały katar. Ehh... Tylko tyle, że dostałam dzisiaj 5 z chemii i pisaliśmy kartkówkę z fizyki... a jak pójdzie, okaże się niebawem...
Majka szaleje za swoim Jackiem... A ja z Kaśką się z niej nabijamy i pchamy w jego stronę... A ja dzisiaj widziałam Moje Kochanie... :). No i spoko :))). To pa ;)
Dodaj komentarz