Miodzio :)
Mi zapach cynamonu kojarzy się ze Świętami... Z ciepłem, radością i smakowitym jabłecznikiem :)...
Siedzę z miodziem na ustach i staram się powstrzymać od zlizania go. Trudna sztuka, zważywszy na burczenie w moim brzucholu ;). Ale muszę jakoś ratować moje spracowane usta (to usta mogą być spracowane??). No i tak zastosowałam się do rady mojej mamci.
Świeci i świeci... kto ze mną pójdzie na spacerek :P?
Muszę znaleźć jakąś ładną kartkę i wysłać Piotrkowi, w końcu dzisiaj ma imieninki. No i przydałyby się jakieś fundusze, ale z nimi u mnie też cienko ;). Ale coś tam się wyszkrobie na dzień dzisiejszy.
Mniam, ale ten miodzio dobry... :)
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
"Mały Książę"
Antoine de Saint-Exupery
Dodaj komentarz