Koniec z pisaniem o milosci! Mam juz dosc - wszedzie tylko ona. A ja sie dzisiaj poklocilam ze staruszkiem i nie mam ochoty na amorki! Cholera! Czemu kazda niedziela musi sie konczyc awantura?? A wlasciwie nie tyle konczyc, co zaczynac... swietnie sie zapowiada ten dzien... Musze kupic sobie jakas gre typu "bij! zabij! krew & trupy gesto scielace sie po scianach tudziez podlogach i syfitach" i moze wtedy mi ulzy. To mialo byc smieszne?! Ostatnio rzadko co mi wychodzi. Nikt nawet milego slowa mi nie powie... Chlip :'( - oj, tusz mi sie rozmaze...
czasem love sux! a czasem love rules! a czasem kloce sie z rodzicami... zupełnie jak ty... tyle ze inaczej to wyrazam.. jestem niegrzeczna...
Graphitowa_Róża
24 sierpnia 2003 o 13:49
ja nie pamietam kiedybym uslyszala jakąś pochwale z ust rodziny... nawet za moją wypoconą średnią 4,6 tylko babcia mnie pochwalila... ehh... wiecznie cos im sie nie podoba... 3maj sie, kazdy ma jakies zgrzyty ze staruszkami...
ooo,biedactwo...napiszę że znam ten ból i jest tak na prawdę,gdyż kiedyś w domu miałam podobne akcje...kiedyś,bo już sobie podarowałam tzn.doszłam do wnoisku,że nie ma się wdawać w kłótnie z ..... bo i tak nic nie zmienię...dlatego jak coś do mie ma,to ja siedzę cicho,aż się wykrzyczy i mu się znudzi...skutki takiego zachowania od razu zauważyłam...nie mówię,że u Ciebie też poskutkuje...odzywam się abyś wiedziała że życzę powodzonka w trudnościach jakie spotykasz ;]
Dodaj komentarz