• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

olza

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Kochani ludzie
    • *Delfi*
    • BanShee
    • Kumcia
    • Madzia

+dodatek nadzwyczajny ;)+

W sumie powinnam dodać to do starej notki (teraz już jest stara ;))... Przyznam się, że pisuję czasem w takim "zwykłym" dzienniku... I wczoraj czytałam go od początku. Czyli od 9 września 2002... Kiedy skończyłam, wzięłam w palce te kartki, które zostały do końca zeszytu... "Czy będą szczęśliwe dla mnie i dla bliskich mi osób?", "co będą zawierały?"... Chciałabym być przygotowana na to, co się stanie... a czuję w kościach, że coś będzie... nie wiem jeszcze, czy będzie to dobre, czy też złe... Ważne, że COŚ.
Pesymistka się ze mnie robi. Widzę wszystko w czarnych barwach zawsze wtedy, kiedy jest dobrze. A może to przekora? Pierun to wie ;). Bo też zawsze mi najweselej wtedy, kiedy jest najgorzej... Może staram się po prostu podnieść jakoś na duchu siebie i otoczenie. Ktoś taki zawsze musi być. Bo inaczej świat byłby tragicznie smutny... Po przekazaniu moich (jakże mądrych słów :P) powiem jeszcze jedno - Howg! :P

20 grudnia 2003   Komentarze (1)
InnaM
20 grudnia 2003 o 22:06
A ja powiem: joł!:D

Dodaj komentarz

Olza | Blogi