Dla Ciebie
Co się z nami dzieje? Co potrafi z nami zrobić miłość? Jakże to wszystko jest dziwne... Czuję euforię... Już pojutrze go zobaczę, będę mu mogła powiedzieć "Witaj Rafał", podać rękę, przywitać się. Może znowu mnie obejmie...? A może moje marzenia będą tylko marzeniami? Nigdy się nie spełnią. Nawet nigdy nie zamierzały. Może wszystko się wyda i... i właśnie: co? Wiem, że nie zrozumiałbyś tego, że Cię kocham... Jakże mogłaym śmieć? Ja, Twoja koleżanka. A jednak. Nie dziw się. To może się zdarzyć każdemu... Teraz zdarzyło się mnie...
A jeśli znowu mnie olejesz? Co wtedy zrobię? Ileż to ja razy już płakałam z Twojego powodu. Czy Ty nie widzisz, jak na Ciebie patrzę? Jak cieszę się, jak moje oczy błyszczą, kiedy rozmawiamy? Nie widzisz mojego zmieszania? To, że patrzę w podłogę nie oznacza, że Cię nie słucham... Wręcz przeciwnie... Chłonę każde Twoje słowo... Każdą literę, głoskę, sylabę wypowiedzianą przez Ciebie... bo to TY ją wypowiedziałeś. Mam czasem ochotę uciec stąd. Nie widzieć już Twego uśmiechu... Uśmiechu, który tak niedawno, jednego dnia zmienił wszystko... Który sprawił, że Cię pokochałam. Ile razy go już widziałam. Ale tego dnia... był jakiś inny. Może to wina tego słońca, zapachu lata? Może to wina mnie samej? Moze ja tylko sobie to wymyśliłam? Tak mi Ciebie brak. Ale Ty tego nie rozumiesz... Nie rozumiesz tego, jak ja Cię kocham. Boże, jaka ze mnie idiotka... Marzę o rzeczach niemożliwych.
Ale nie poddam się. Na tym polega prawdziwe uczucie. Zrobię wszystko... zaostanę nawet tutaj w szkole, albo pójdę tam, gdzie Ty, byle tylko Cię widzieć, słyszeć Twój śmiech. Zobaczyć znowu te piękne, błękitne, błyszczące oczy... Te same, które widziałam wtedy, na lekcji polskiego... Nie wiem, czy to słońce, czy ja sobie je takimi wyobraziłam... Ale widziałam je.
Obejmij mnie... w Twoich ramionach czuję się bezpiecznie... Mimo, iż tego nie wiesz. Może kiedyś się dowiesz. A jeśli nie ode mnie... może kiedyś to zrozumiesz. Zrozumiesz moje zmieszanie, moje spuszczone oczy i rozpaloną twarz...
A teraz dobranoc...
Dodaj komentarz